Uczestnicy zajęć Warsztatu Terapii Zajęciowej w Krośnie wybrali się dzisiaj do lasu w Poraju na grzybobranie. Przed ich czujnym wzrokiem nie był w stanie schować się najmniejszy prawdziwek, a większym okazom maskowanie w paprociach i liściach też nie pomogło. Pełne kosze, a nawet pełny bagażnik cieszą oczy i radują serca. Prosto z lasu uczestnicy pojechali do SAN-EPID-u, gdzie każdy grzyb został zbadany. Mając 100% pewność, że nikomu ich grzyby nie zaszkodzą wrócili do Warsztatu i niezwłocznie przystąpili do oczyszczania grzybów. A ileż przy tym było śmiechu, bo przecież każdy grzyb wyciągnięty z koszyka miał już swoją leśną historię …